Otyłość wśród dzieci i nastolatków to poważny problem, który wiąże się nie tylko z utratą zdrowia, ale też zanikiem wiary w siebie, niską samooceną czy depresją. W pewnym momencie nadwaga zaczyna dominować nad wszystkimi życiowymi aspektami. Zadaniem rodziców jest reagowanie w odpowiednim momencie.
Tak było w przypadku Krystiana, jego Mama i Ciocia w odpowiednim momencie pomogły podjąć decyzję o rozpoczęciu diety i nowego życia. Co ważne, dziecko czy nastolatek samo musi tego chcieć, dlatego odpowiednia rozmowa jest tutaj podstawą.
Szybko się męczyłem, miałem problemy z bieganiem i ogólną sprawnością fizyczną. Zdecydowałem się na dietę, ponieważ mój stan fizyczny i to, jak wyglądałem, zaczynało mi to przeszkadzać. Drugim powodem była decyzja mojej mamy i cioci.
Taka współpraca – dziecka i rodziców lub bliskich może przynieść tylko pozytywne efekty. Początki są trudne, nie wszystkie dzieci chcą zaczynać zdrowy tryb życia – boją się zmian, warto wtedy zadbać o ich komfort psychiczny i bezpieczeństwo. Dlatego z chęcią odpowiadam i będę odpowiadać na wszystkie pytania i wątpliwości. Wsparcie dla rodziców to dla mnie ważne zadanie. Również, kiedy pojawia się stres przed pierwszą wizytą.
Przed pierwszą wizytą czułem stres. Nie wiedziałem, czego mogę się spodziewać.
Warto jednak pokonać stres, żeby móc zacząć po prostu lepiej żyć. A pierwsza wizyta to sama przyjemność 🙂 Zdrowe żywienie nie tylko wpływa na kondycję fizyczną, ale również fizyczną. Dla Krystiana zmiana była konieczna, chciał on wreszcie uwierzyć w siebie i poprawić swoją samoocenę.
Dzieci w szkole wyśmiewały się ze mnie, mówiły że jestem gruby. Z tego powodu zamykałem się w sobie i nie miałem wspólnego języka z rówieśnikami, a moja samoocena spadała z dnia na dzień.
I tak wspólnie z Krystianem rozpoczęliśmy naszą przygodę, której celem było zrzucenie zbędnych kilogramów w zdrowym tempie i poprawa sylwetki.
Dieta trwa od 7 maja 2021. Bywało różnie, musiałem przyzwyczaić się do jedzenia rzeczy, których nigdy wcześniej nie jadłem. Zrezygnowałem również z cukru pod każdą postacią, a nie było to łatwe – przepadam za słodkościami. Zacząłem więcej się ruszać – jazda na rowerze, basen i cotygodniowe chodzenie w góry (bardzo polubiłem piesze wędrówki w góry). Przestrzegam określonych godzin posiłków i nie podjadam między nimi. Nie jest tak źle, głównie dzięki mamie i babci.
Wsparcie bliskich przy zmianie nawyków żywieniowych jest ogromnie ważne. Dzięki temu można szybciej się przyzwyczaić i zbudować trwały nawyk, który pozwala nam lepiej żyć.
W diecie łatwe było przestrzeganie pory jedzenia. Trudne natomiast zrezygnowanie ze słodkiej herbaty, słodyczy, chipsów i fast foodów.
Odzwyczajenie się od rzeczy, które naprawdę lubimy i nam smakują, jest bardzo trudne. Warto wtedy postawić na zdrowsze zamienniki i mieć jasno wyznaczony cel. Krystian bardzo dobrze wie, po co to robi i efekty naprawdę są świetne. Dodatkowo Krystian oprócz zdrowego odżywiania dołożył jeszcze codzienny ruch – 10 tysięcy kroków dzień w dzień. To się nazywa motywacja!
A jak efekty ocenia Krystian?
Efekt jest wspaniały. Schudłem 22 kg, poprawiła się moja kondycja fizyczna. Również psychicznie lepiej się czuję. Nie męczę się na lekcjach wychowania fizycznego, wycieczki górskie nie stanowią dla mnie żadnego problemu, żadna góra nie jest dla mnie za stroma. Psychicznie stałem się bardziej pewny siebie i otwarty na nowości.
Najbardziej cieszy mnie fakt, że Krystian nie tylko zmienił swoją sylwetkę, ale przede wszystkim lepiej się poczuł ze sobą. To właśnie dzięki naszej wspólnej pracy jest pewny siebie i dużo bardziej otwarty, widać to gołym okiem. Jestem taka dumna!
I jednocześnie szczęśliwa czytając takie słowa:
W skali szkolnej – ma pani u mnie szóstkę z plusem. Jest Pani prawdziwą profesjonalistką w swojej dziedzinie, a do tego miłą osobą. Ma Pani indywidualne podejście do Pacjenta.
Bardzo dziękuję! <3
Jeśli i Twoje dziecko ma problem z nadwagą, widzisz że traci pewność siebie i wpada w apatię, zareaguj nim będzie za późno! Napisz do mnie, a odpowiem na wszystkie Twoje pytania. Przepis na sukces jest prosty, wystarczy zacząć, zresztą posłuchajcie słów Dominika.
Nie poddawać się. Być zdeterminowanym. Słuchać rad i sugestii dietetyka. Wierzyć w samego siebie.
Brawo dla Krystiana!
Paulina Guzik-Krzystek